![reklama](http://www.programosy.pl/images/reklama_forum1.png)
posiadam Windows 10 Pro, jako komputer serwerowy w firmie, o parametrach 8GB DDR3, 2 Dysk do pracy ciągłej NAS , w Raid 1, Procesor: Pentium 3,0 GHz 2/2 R/W.
Wcześniej komputer działał pod windows 7, zero najmniejszych problemów przy pamięci 4GB.
Zmieniłem system na Windows 10 Pro, ze względu na udostępnianie plików innym stanowiskom, i aplikację wymagały nowszego systemu, na początku działał przy 4GB i przez kilka dnia dawał radę.
Potem zaczął zużywać 90% Ramu inne komputery nie były w stanie korzystać z bazy danych z komputera serwerowego, dodałem 8 GB Ramu, przez okres może 2 tyg podziałał zużywając około 40-60% ramu.
Na dzień dzisiejszy wszystko wróciło do normy znów zużywa 90% ramu, co się utrzymuje od kilku dni, wyłączyłem kilka usług, defragmentowałem dyski, wyłączyłem nie potrzebne programy.
Na co dzień komputer serwerowy udostępnia 2 innym stanowiskom.
- Dostęp do plików
- Usługę zdalnej fiskalizacji
- Bazę danych subiekt
- Jest włączony NAS z programem EaseUS Todo , który wykonuje kopie danych na weekend.
- Archiwizacja jest każdego dnia subiekta ale ok. godz.20
- Raid włączony 1, kopia dysku 1 do kopi dysku 2 , na dyskach NAS do pracy ciągłej.
I nie da się pracować cały czas 80-90% zużycia, i nie wiem co go dławi, muszę format wykonać ? lecz na początku dawał radę.
Już mnie do białej gorączki doprowadza.