Strona 1 z 1
NIE MOGE ZAINSTALOWAC SERVICE PACK 2

Wysłany:
12 Paź 2004, 12:38
przez jacek
MOZE WIECIE WCZYM TKWI PROBLEM. A MAM NIE MALY, W TRAKCIE INSTALACJI PRZERYWA I POKAZUJE SIE KOMUNIKAT ''BRAK CODEKA

Wysłany:
20 Paź 2004, 00:05
przez L\/K/-\S
Napewno "Brak Codeka" ?? bo mi sie nie wydaje. Moze pisze zly numer rejestracyjny ? albo masz jakas zla wersje service packa. Skad sciagales?

Wysłany:
20 Paź 2004, 18:12
przez Robertj
W tym temacie jest wyjaśnione.
http://www.programosy.pl/forum/viewtopic.php?t=3639&start=0

Wysłany:
20 Paź 2004, 19:33
przez I-R-A
Dokładnie jak zrobić płytę z serwis packiem opisano na stronie http://www.tacktech.com/display.cfm?ttid=295 w języku angielskim, ale przy pomocy translatora łatwo można odczytać (dla innojęzycznych) Natomiast sprawą ważną jest - czy przy instalowaniu winda miałeś dostęp do panelu administratora i miałeś możliwość wpisania hasła - dlaczego ważne??? Otóż ostatnio pojawiły się pirackie kopie winda z wpisanym hasłem oraz adminem appaloosa - fajnie jest instalować coś, gdy nic nie trzeba robić innego jak klikać TAK (dalej albo yes) tylko pozostaje problem - kto zainstaluje taką wersję i korzysta z netu może zdziebko się zdziwić - jego kompek od czasu do czasu wykazuje aktywność bez zgody właściciela - a to nagle wzrasta aktywność i wykazuje nadmierny transfer, a to nagle zaczyna się zwieszać i dysk zaczyna intensywnie pracować - lub takie różne hocki klocki - w niektórych przypadkach znikają pieniążki z konta w e-banku (zdziwko dla tych co nie mają generatora klucza w breloczku - tzw. tokena) Zazwyczaj automatycznie skonfigurowana jest zdalna obsługa i udostępnione wszystkie pliki - aby wykryć takie zdolne zagrywki cwaniaczków (mogę się tylko domyślać których - bo za rękę nie złapałem) przy instalacji (mając okazję tworzyć instalatora z poprawkami) sprawdzcie swój systemik - zanim nie będzie przykrej niespodzianki :shock:
I-R-A

Wysłany:
20 Paź 2004, 19:39
przez Tom@szek
Słusznie prawisz I-R-A

Się trza mieć na baczności


Wysłany:
20 Paź 2004, 20:44
przez I-R-A
kemot301 - to nie jest żart - to jest uświadomienie szerokiemu ogółowi próby cwaniactwa wąskiego grona zwyczajnych oszustów - odpowiednio spreparowana płyta z nazwą handlową Windows XP 2003 rozeszła się w kilkunastotysięcznym nakładzie poprzez pajęczynę (jeden kupi i clonuje kilkanaście egzemplarzy) ile już jest zainstalowanych - tego chyba nikt nie wie. Problem jest innej natury - żaden program antywirusowy nie jest w stanie wykryć skryptów - zdalne zarządzanie kompem jest wewnętrzną usługą - więc mając dostęp do hasła administratora - można mieć praktycznie dostęp do całego systemu - czego więcej potrzeba??? Nawet programy ukrywające hasła są dostępne (zdalny pulpit) - nie wyśmiewaj się kolego, bo nie wiesz z jaką skalą zjawiska masz do czynienia - teoretycznie szkody mogą byś znaczne, ale kto się zajmie szukaniem sprawców - przecież zgodnie z prawem występuje tu zasada - złodziej okrada złodzieja (przecież piracka kopia jest formalnie kradzieżą - nie? )- jeżeli zniknie Ci z konta 100 zł - to będziesz się narażał na problemy dochodzenia kto i dlaczego wiedząc, że sam mając piracką wersję narażasz się na dużo poważniejsze represje? A swoją drogą - pomysł wprowadzenia w sieci pirackiej tak spreparowanych płyt systemowych był doskonałym pomysłem - powinni dostać od microsoftu nagrodę hehehehe Jeżeli jednak informacja o TYM problemie się rozszerzy - może to zminimalizować potencjalne straty użytkowników "wingrozy" wystarczy zmienić nazwę administratora i hasło dostępu oraz wyłączyć zdalną obsługę - to takie proste......
powodzenia
I-R-A

Wysłany:
21 Paź 2004, 09:15
przez Tom@szek
To nie był żart-w sposób przyjazny poparłem Twoje zdanie
