
Chciałbym zademonstrować jak łatwo można wyczyścić swój zasilacz.
Będę pracował na zasilaczu kolegi z racji iż mój był nie dawno czyszczony

Wszystko opisałem krok po kroku.
Tracer 400W - niestety z czarnej listy.

Co nam się przyda ?
- Spirytus lub Izopropanol (roztwór obojętny dla elektroniki)
- Śrubokręt krzyżakowy i płaski
- Odkurzacz
- Waciki/Szmatka
- Troszkę chęci
Wszystkie zdjęcia są zrobione przeze mnie (Irys) dla programosy.pl
ZASTRZEGAM SOBIE PRAWO DO KOPIOWANIA, ROZPOWSZECHNIANIA ZDJĘĆ JAK I TEKSTU
1. Odkręcamy śrubki znajdujące się na tyle komputera (jest ich 4) - przy tym przytrzymujemy jedną ręką zasilacz by nie spadł na resztę sprzętu (kartę graficzna, muzyczna itp.)


2. Odłączamy wszystkie kable idące od zasilacza do komputera ((12V - 4 piny) (MOLEX-y od dysków) (taśmy) (Złącze ATX - 20 + 4 piny) i inne

3. Kładziemy zasilacz gdzieś gdzie mamy najlepiej dużo miejsca (niestety ja wybrałem stołek


4. Do kolejnych zadań będzie dalej bardzo przydatny śrubokręt krzyżakowy - odkręcamy 4 śrubki z obudowy zasilacza (1 z nich jest pod moim palcem pod małą naklejka)



5. Następnie odkręcamy śrubki od strony wiatraczka i gniazdka (są to śrubki trzymające wiatrak w odpowiednim miejscu by się nie chybotał



6. Teraz czas na otwarcie “puchy” - użyjemy do tego śrubokrętu płaskiego - wkładamy w jeden z jego boków od strony wiatraczka i gniazdka śrubokręt po czym wypychamy na zewnątrz ( mam nadzieje że rozumiecie



7. Zdejmujemy obudowę, ale co to ? Nie idzię bo jakiś kabelek nam przeszkadza ? Tak, wyjmujemy go z płyty głównej zasilacza.


8. Czas najwyższy zająć się wiatraczkiem - Odchylamy go lekko od obudowy i ciągniemy powoli w górę/skos


9. Następnie musimy dobrać się do wtyczki od wiatraczka - otwieramy obudowę kabli idących ze wnątrz i wyjmujemy je.

10. Teraz możemy odpiąć kabel zasilający wiatrak - odpinamy z lewego rogu płyty ( nie zawsze po lewej stronie się znajduje “wtyczka” tak więc polecam iść po kabelku)

11. To już koniec ? Nie jeszcze trochę przed nami, przecież nawet nic nie wyczyszczaliśmy... - musimy odpiąć kabel od zasilacza płyty głównej - zapewne w zasilaczach z białej listy nie będzie problemu, niestety w tym modelu wtyczka jest czymś oklejona/zaklejona - polecam użyć śrubokrętu krzyżakowego by rozdzielić wtyczkę i wejście.

12. Czas na użycie śrubokrętu krzyżakowego - odkręcamy z każdego rogu śrubkę która przytrzymuje płytę aby się nie ruszała.

13. Wyjmujemy powoli płytę - ale syf od spodu - rozdzielamy na części obudowę i płytę.


14. ? Właściwie to powinno się znaleźć w punkcie nr. 10.
10.1 / 13 a (ew. mały dodatek)
a) Mi przytrafił się duży problem z racji iż ten zasilacz jest po prostu słabo zrobiony i jest z czarnej listy. Próbując wyjąć wtyczkę od zasilania wiatraczka po prostu wyrwałem ją z płyty głównej ponieważ wtyczka jak i wejście były ze sobą sklejone.
b) z racji iż umiem lutować to trwało to chwilę - wszystko pięknie działa - jedziemy dalej


14. Dobra wyjmujemy ciężki sprzęt - odkurzacz - i zajmujemy się wiatraczkiem - przytykamy do jednej z jego strony odkurzacz i odpalamy najlepiej na maxa (gdzieś czytałem iż nie powinniśmy czyścić z taką siłą ponieważ śruba w środku wiatraczka nie jest przystosowana do tylu obrotów - sądzę iż to nie jest prawda - ale nie jestem tego pewien)


15. Odwracamy wiatrak na drugą stronę i to samo - wiatrak po tej depilacji nie jest aż tak czysty, by był lśniący dowiecie się w dalszej części tego poradnika.


16. Bierzemy do ręki płytę główną zasilacza i czyścimy ją odkurzaczem (polecam zrobić tak jak na zdjęciu ( trzymać w niewielkiej odległości (przytrzymując palcem gdyż ciąg jest dosyć duży) - oczywiście można przytykać całkowicie rurę ale powoli by nie uderzać o płytę)

17. Odkładamy odkurzacz i bierzemy jakąś podstawkę i wylewamy na nią trochę spirytusu (tak wiem szybko wyparowuje (jak kto woli - można oczywiście nasączyć przytykając butelke/słoiczek do wacika/szmatki (ja zrobiłem po swojemu))) i moczymy w niej wacik bądź szmatkę i wycieramy spód płyty głównej zasilacza - po tym zabiegu wszystko będzie lśnić



EFEKT:

18. Ponownie moczymy wacik/szmatkę i zajmujemy się wiatraczkiem - wkładamy go pomiędzy łopatki i przejeżdżamy po “obręczy” tak jak to ukazują strzałki na zdjęciu.
Dodatkowo przytrzymujemy łopatki i je czyścimy wacikiem.


EFEKT:

19. Teraz zajmiemy się kurzem i brudami na płycie głównej od strony wszystkich podzespołów elektronicznych (kondensatorów, rezystorów, radiatorów itp.) - znów bierzemy odkurzacz i “jeździmy” po płycie głównej lecz ostrożnie by nic nie uszkodzić - dodatkowo można przejechać wacikiem/szmatką nasączoną w słabym “trunku” jakim jest spirytus (bądź izopropanol - niestety to nie trunek)



20. Przejeżdżamy odkurzaczem po kablach i oczywiście wacikiem/szmatką.

21. Następnie zajmiemy się okurzoną blachą - odkurzacz do ręki i jazda !


22. By wyczyścić do całkowitego połysku użyjemy... spirytusu tak jak wcześniej.

23. Uhuhuuu to już 23 punkt - wszystko składamy tak jak okręcaliśmy i wyciągaliśmy - najpierw płyta główna na odpowiednie miejsce.


24. Gdy płyta jest mocno przykręcona śrubkami musimy włożyć odpowiednią stroną wiatraczek by jego kabel miał odpowiednią długość i luźno mógł zostać włożony do “gniazdka” - przykręcamy go.

25. Czas na pęk kabli - łapiemy je w rękę a plastik który odpięliśmy w punkcie 9 musimy nałożyć na ściankę blachy, a na niego kable po czym zapinamy.



26. Czas przypiąć kabel od gniazdka zasilacza (zdjęcie w punkcie nr.11)
27. Bierzemy do ręki drugą część puchy i idący od niej kabel przypinamy do płyty głównej po czym składamy puszkę tak jak jest to na zdjęciach.



28. Przykręcamy resztę śrubek od zasilacza śrubokrętem krzyżakowym (oczywiście innym może też być


29. Przykręcamy zasilacz do tyłu obudowy - a idący od niego pęk kabli podłączamy do karty graficznej, dysku (molex) i płyty głównej (20 +4pin i 4pin (5V)).
To wszystko.
Co osiągnęliśmy?
Przede wszystkim o wiele cichszy wiatraczek, i satysfakcje że sami coś zrobiliśmy i nie będziemy musieli niedługo wymieniacz zasilacza bo pewnie po nie długim czasie by się sfajczył z niemożliwości przepuszczania powietrza - ale może przesadzam
Chce podziękować koledze za zasilacz - tak wiem były problemy z kabelkiem zasilającym wiatraczek który się odlutował ;D Ale wszystko jest si i do teraz chodzi od poprzedniego tygodnia !
//ponowny up fotek - tym razem na server up.programosy.pl (masakra)
Poradnik by Irys dla Programosy.pl
Pochwały przyznane za posta: 6